Zwycięstwo w derbach z Alwernią

Zwycięstwo w derbach z Alwernią

SPRiN Regulice - MZKS Alwernia 1:0 (1:0)

Bramka: Paweł Matusik 22'

SPRiN: Pałka - Rożnawski, Praszek, Jamro, Lizoń (45' Warzecha) - Knapik, K. Ciołek, J. Ciołek, Turek (65' Piwowarczyk), Zimoląg (45' Przygodzki) - Matusik

MZKS: Wachnicki - T. Krzanik, M. Krzanik, Bilko, Zapotoczny, Ziemba, Pikulski, Domagała, Siemek, Kupczyk, Wójtowicz

W ramach 16 kolejki przyszło nam się zmierzyć w derbowym meczu z MZKS Alwernia. W składzie rywali wystąpiło kilku graczy, którzy w przeszłości grali w naszych barwach, są to Wojciech Wachnicki, Tomasz Krzanik, Piotr Zapotoczny, Piotr Domagała oraz Tomasz Siemek. Ale na boisku nie było sentymentów. Wszelkie przedmeczowe statystyki, pozycja w tabeli itp poszły na bok i liczył się tylko i wyłącznie ten mecz. W naszej drużynie nie mogli zagrać zawieszeni za kartki Krystian Kołacz, oraz Wojciech Sikora.

Lepiej w mecz weszli goście, którzy dość szybko stworzyli sobie świetną okazję, zawodnik Alwerni uderzył zza pola karnego, a piłka odbiła się od słupka i zatańczyła na linii bramkowej, ale ostatecznie nie znalazła się w sieci. W odpowiedzi to my stworzyliśmy sobie 3 świetne okazje. W zamieszaniu pod polem karnym rywala obrońca starając się wybić trafił piłką w Karola Zimoląga, a następnie trafiła pod nogi Pawła Matusika, ale w sytuacji sam na sam górą okazał się Wachnicki. Niedługo potem po podaniu Matusika w sytuacji sam na sam w bramkę nie trafił Zimoląg. Kolejną okazję zmarnował Lizoń, który również nie trafił w światło bramki z dobrej pozycji. Alwernia zagrażała nam głównie po stałych fragmentach gry i długich podaniach w pole karne, w kilku sytuacjach zagotowało się pod naszą bramką, ale bez straty bramki. Na bramkę musieliśmy czekać do 22 minuty. Wtedy to Piotr Knapik dośrodkował w pole karne na dalszy słupek, piłkę wzdłuż bramki zgrał Michał Rożnawski, a piłkę do pustej bramki wpakował Paweł Matusik. W końcówce pierwszej połowy gra toczyła się głównie w środkowej części boiska.

Od początku drugiej połowy goście ruszyli śmielej do ataku. Mieli świetną okazję po rzucie wolnym, ale piłka trafiła w słupek. My również mieliśmy dobrą okazję z rzutu wolnego z bliskiej odległości, ale strzał Michała Rożnawskiego poleciał nad poprzeczką. Kolejną dobrą okazję miała Alwernia, ale po dośrodkowaniu w pole karne piłka po strzale głową napastnika poszybowała nad poprzeczką. W 65 minucie na boisku pojawił się po kontuzji Piotr Piwowarczyk, który zastąpił Krzysztofa Turka, a Michał Pałka przesunięty został z bramki do linii pomocy. W dalszej części meczu to my mogliśmy, a nawet powinniśmy podwyższyć wynik meczu. Najpierw z bliska nie trafił Miłosz Warzecha, a następnie Jakub Ciołek nie wykorzystał dobrej okazji. W końcówce meczu Alwernia miała ułatwione zadanie, gdyż w 85 i 93 minucie obejrzeliśmy czerwone kartki i kończyliśmy mecz w 9. Sędzia początkowo doliczył 5 minut do drugiej połowy, ale w związku z kartkami i kilkoma przerwami w grze mecz trwał prawie 100 minut. Alwernia dwukrotnie w końcówce zagroziła naszej bramce, ale oba dośrodkowania wyłapał Piwowarczyk i mecz zakończył się naszym zwycięstwem.

Derby wygrane, SPRiN rządzi w gminie. Drugi raz w tym sezonie wygrywamy z Alwernią. Mimo grze w osłabieniu potrafiliśmy dowieźć prowadzenie do końca meczu i zachowaliśmy czyste konto. Gra w tym meczu pozostawiała wiele do życzenia, ale najważniejsze że wygraliśmy ten mecz. Oprócz 2 czerwonych kartek sędzia pokazał aż 12 żółtych kartek. W meczu było sporo walki, nasi zawodnicy zostawili sporo zdrowia na boisku. Czasu na leczenie nie ma zbyt dużo, już w środę 3 maja rozegramy zaległy mecz z Zagórzanką Zagórze.

PS W majówkę polecamy się ubierać ciepło w Alwerni. Temperatura obecnie wskazuje -18 w Alwerni ;)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?